Warsztat samochodowy, klub nocny, gospodarstwo agroturystyczne czy lokal gastronomiczny - w większości przypadków, sąsiadów się nie wybiera. Dopóki miejsca parkingowe są wolne, na dziedzińcu panuje cisza i nie czuć nieprzyjemnego zapachu, wszystko jest w porządku. A co gdy dzieje się inaczej?
Kupno mieszkania to niewątpliwie jedna z najdroższych i najważniejszych inwestycji w życiu. Trudno wyobrazić sobie sytuację, w której świeżo upieczony właściciel nieruchomości każdego dnia toleruje huczne imprezy czy uciążliwe zapachy pochodzące z najbliższego otoczenia. Z drugiej jednak strony należy pamiętać, że osoba prowadząca działalność gospodarczą również jest inwestorem i na swoim terenie ma prawo do realizacji zawodowych planów. Polskie prawno nie narzuca obowiązku uzyskiwania zgody sąsiadów na prowadzenie działalności gospodarczej. Jeśli już sąsiad zwróci się do nas z takim zapytaniem, należy to potraktować jako przejaw grzeczności, a nie gwarancję spokoju - w przypadku braku aprobaty.
Należy wiedzieć, że właściciel nieruchomości ma prawo do zagospodarowania terenu, zgodnie z warunkami ustalonymi w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego albo decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, o ile nie narusza to chronionego prawem interesu publicznego oraz osób trzecich. Do tego zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego, właściciel nieruchomości korzystając z niej powinien powstrzymywać się od działań, które zakłócałyby korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Mówiąc prościej, w momencie gdy sąsiedzka działalność znacznie wykracza po za granice tolerancji i bezpośrednio ingeruje w komfort życia codziennego sprawę można przekierować na policję lub do sądu.
Warto też wiedzieć, że jeżeli uciążliwa działalność sąsiada jest przyczyną szkód typu: zniszczona elewacja, zdewastowane obejście czy podjazd, zdemolowane podwórko, włamania na teren naszej posesji itd. mamy prawo do odszkodowania. Podobnie jak w przypadku kiedy istnieje podejrzenie, że działalność narusza obowiązujące przepisy, np. sanitarne czy weterynaryjne.
Po za prawem należy jednak dysponować zdrowym rozsądkiem i odrobiną wyrozumiałości. W momencie gdy decydujemy się na przeprowadzkę na wieś, musimy się przygotować na możliwą obecność gospodarstwa agroturystycznego lub hodowli zwierząt w naszym sąsiedztwie. Podobnie wybierając mieszkanie w kamienicy usytuowane nad pubem czy restauracją w pobliżu ruchliwej ulicy czy w sercu miasta, nie można oczekiwać całodobowej ciszy od otoczenia. Jeśli krzyki, hałas czy non stop włączający się alarm w trakcie dnia lub nocy będzie zakłócał spokój lub porządek publiczny wskazane jest zgłoszenie sprawy do policji lub straży miejskiej, jednak sprawa może być rozpatrywana pod kontem ogólnej lokalizacji, a nie jedynie naszych prywatnych odczuć. To co jednemu wydaje się uciążliwe, dla drugiego może być błahostką.
Właśnie, dlatego tak ważny jest świadomy wybór nieruchomości. Cena nie zawsze jest wyznacznikiem komfortu i jakości późniejszego użytkowania lokalu. Lokalizacja, metraż, kształt i najbliższe otoczenie to podstawowe, a zarazem pierwszorzędne punkty jakie należy brać pod uwagę, zarówno przy kupnie jak i przy najmie domu lub mieszkania. Poszukując idealnej nieruchomości warto zwrócić się o pomoc do biura nieruchomości. Agencje dysponują specjalnie przygotowanymi bazami nieruchomości, a zadaniem dorady jest wyszukanie takich, które spełnią nawet najdrobniejsze wymogi klienta.