Rynek najmu krótkoterminowego w Polsce kwitnie. Apartamenty na wynajem, mieszkania na wynajem, domy na wynajem - na godziny lub doby. Portale ogłoszeniowe zalewają oferty tego typu. Jednak wiele wskazuje na to, że wkrótce może to się zmienić.
Wynajem krótkoterminowy nie jest nowym terminem, zna go każdy kto choć raz spędził noc w hotelu czy pensjonacie. Faktem jest jednak, że osoby inwestujące w mieszkania na wynajem, coraz częściej przeznaczają nieruchomości na najem krótkoterminowy, rezygnując z najmu długoterminowego. W ten sposób samoistnie prywatne mieszkania i apartamenty zaczęły funkcjonować na tych samych zasadach co hotele. Nic dziwnego, pokusa jest spora. Lokal o średnim standardzie można wynająć już za 100 zł od osoby za dobę, Zakładając, że do miasta przyjechała para, planująca tygodniowy pobyt w Szczecinie, to w ciągu siedmiu dni można zarobić 1400zł, czyli mniej więcej tyle co za miesiąc długoterminowego wynajmu.
Nieuregulowany oficjalnie biznes rozrósł się do tego stopnia, że tematem zainteresowała się Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego. W związku z tym, że krótkoterminowy wynajem mieszkań i apartamentów jest świadczeniem usług noclegowych w świetle prawa powinien podlegać takim samym regulacjom i kontrolom jakim podlegają hotele. Nowe przepisy najprawdopodobniej zostaną wprowadzone pod koniec przyszłego roku.
Wiele wskazuje na to, że przedstawiciele rządu układając obostrzenia będą się wzorowali na naszych zachodnich sąsiadów. Dla przykładu na terenie Niemiec nie wolno oddać do wynajmu krótkoterminowego całego mieszkania. Można jedynie udostępnić pokoje, pod warunkiem, że właściciel będzie przebywał w lokalu w czasie świadczenia usługi. Za naruszenie przepisów grozi nawet 100 tys. euro kary. W Barcelonie do uprawiania najmu krótkoterminowego jest potrzebna licencja i zezwolenie miasta. W Paryżu lokal można wynająć, ale maksymalnie na 120 dni w roku. Konieczna jest też rejestracja najemców. W Danii długość wynajmu nie może przekroczyć 70 dni.
Rygorystyczne przepisy mają pomóc w kontroli osób, które wjeżdżają do kraju. Przez długi czas nieograniczony wytycznymi najem krótkoterminowy był alternatywą dla osób, które z różnych powodów nie chciały zostawiać swoich danych w hotelowych bazach. Obecne zasady wpływają na podniesienie poziomu bezpieczeństwa.
Najem krótkoterminowy jest charakterystyczny nie tylko dla dużych europejskich stolic i kurortów, ale też takich lokalizacji jak Szczecin, Bydgoszcz czy Toruń. Dziś praktycznie w każdym mieście można spotkać apartamenty na wynajem. Jeśli chodzi o Szczecin najbardziej rozbudowana oferta tyczy się takich dzielnic jak: centrum, Pomorzany i Pogodno.