Oferty dotyczące wynajmu mieszkania na doby są najczęściej kojarzone z turystyką i wypoczynkiem. Hasła: „wolny pokój” czy „apartament do wynajęcia”, to zdecydowanie najpopularniejsze ogłoszenia nad morzem. Okazuje się, że oferty tego typu cieszą się nie mniejszą popularnością w miastach.
Według badań GUS w pierwszym kwartale bieżącego roku, liczba turystów korzystających z bazy noclegowej w Polsce zwiększyła się o 8,5 proc., czyli aż do 5,9 mln osób, a liczba turystów zagranicznych wzrosła o 4 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. To dobre wieści dla osób inwestujących w nieruchomości na wynajem. Osoby przyjeżdżające do Polski z zagranicy często zamiast bookować hotelowy pokój, decydują się na najem prywatnego mieszkania. Zwykle są to osoby, przyjeżdżające do miasta w sprawach biznesowych i ceniące sobie niezależność. Jest to szczególnie widoczne w miejscowościach, które mają bezpośrednie połączenia lotnicze z innymi krajami Europy (również w Szczecinie!). Wynajem mieszkania na doby jest wymagającą pracą, ale może przynieść nawet dwa razy większy zysk w porównaniu do wynajmu trwałego. Szacuje się, że wynajem klasyczny w mieście przynosi około 6 proc. zysku dla właściciela lokalu, a maksymalna rentowności z wynajmu mieszkania na doby może dać nawet 10 proc. w skali roku.
Właśnie ten czynnik sprawił, że wielu właścicieli nieruchomości postanowiło przekształcić charakter swojego mieszkania . Zdarza się, że niektórzy inwestorzy zajmują całe kamienice urządzając w nich mieszkania do wynajmu na dobę. Podobnie działają aparthotele, jednak aparthotel zawsze będzie bardziej przypominał klasyczny hotel, niż samodzielne mieszkanie.
Mieszkanie na wynajem na doby jest atrakcyjne nie tylko dla biznesmenów, ale również dla rodzin z dziećmi i osób planujących dłuższy niż tydzień pobyt w danym miejscu. Pierwszą zaletą jest kwota najmu – mieszkanie dla 5 osobowej rodziny, wynajęte na 10 dni będzie tańsze, niż kilka pokoi hotelowych. Po za tym zaadaptowanie się w mieszkaniu daje szansę poczucia atmosferę przynależności do danego miasta.
Narodowy Bank Polski wyliczył, że w ubiegłym roku na zakup nowych mieszkań Polacy wydali na najwięcej w historii, bo ponad 14 mld zł. A to oznacza, że inwestycje w nieruchomości nadal się opłacają. Właściciel ma szansę zarobienia nie tylko na czynszu (który od kilu miesięcy rośnie), ale też na same nieruchomości, której wartość w ciągu kilku lat może sporo wzrosnąć. Myśląc o lokalu pod wynajem warto skonsultować się z agencją nieruchomości. Biuro nieruchomości dysponuje bazą, z której wybierze najkorzystniejsze opcje mieszkaniowe zarówno pod kosztem finansów jak i lokalizacji, sąsiedztwa czy metrażu. Doradca będzie w stanie również wskazać korzystne opcje kredytowania nieruchomości i pomorze przebrnąć przez formalności, przez które trzeba przejść podczas zakupu mieszkania.