Wbrew temu co mówią statystyki, zakup nieruchomości za gotówkę nie zdarza się często. Szczególnie jeśli chodzi o mieszkania i domy z rynku pierwotnego, wybierane przez osoby należące do klasy średniej. Jednak czy aby na pewno dysponując odpowiednią kwotą warto ją inwestować na raz?
Wybór nieruchomości na sprzedaż wiąże się z dwoma podstawowymi decyzjami - który lokal najlepiej spełni wszystkie potrzeby lokatorów oraz jak dom lub mieszkanie zostanie sfinansowane. O ile pierwsza decyzja jest zależna od prywatnych upodobań, to na drugą ma wpływ wiele zewnętrznych czynników. Kredyt wiąże się z dużą odpowiedzialnością - konieczność zachowania ciągłości pracy, utrzymanie stałych zarobków pozwalających utrzymać dom i rodzinę. Transakcja gotówkowa mimo tego, że generuje większe poczucie komfortu - brak comiesięcznych rat, to niesie za sobą sporą dozę niepewności, szczególnie jeśli mowa o osobach, które na nieruchomość przeznaczają oszczędności życia.
Dlaczego więc mówi się, że Polacy nawet w 80 proc. kupują mieszkania za gotówkę? Odpowiedź jest prosta, ponieważ większość badań dotyczy inwestycji zamożnych Polaków, którzy luksusowe nieruchomości traktują jako lokaty zgromadzonych nadwyżek finansowych. Jak wynika z badań Deutsche Banku nieruchomości są najpopularniejszą formą inwestycji, deklarowaną przez 17 proc. osób korzystających z rynku dóbr premium. Wyprzedzają kupno walut lub metali szlachetnych oraz funduszy inwestycyjnych i akcji. Raport wskazuje również, że aż 15 proc. ankietowanych, którzy osiągają ponadprzeciętne dochody decyduje się na kredyt hipoteczny jako formę wsparcia zakupu nieruchomości w celach inwestycyjnych.
Powinno to zwrócić uwagę osób, które chcą przeznaczyć oszczędności życia na inwestycję w dom lub mieszkanie. W przypadku choroby, nieplanowanych wydatków czy utraty pracy, traci się zabezpieczenie. Dzieląc koszty na pół i decydując się na współpracę z bankiem, na koncie zostają środki nie tylko na płacenie rat kredytu, ale też na normalne życie. Według badań AMRON-SARFiN, banki w ubiegłym roku przyznały aż 190 tys. kredytów na łączną kwotę 44 mld zł. Średnia wartość kredytu wynosiła 244 tys. zł. Zaledwie 6 proc. stanowiły kredyty o wartości przekraczającej 500 tys. zł. Oznacza to, że o pozytywne rozpatrzenie kredytu wcale nie tak trudno.
Podjęcie ostatecznej decyzji zawsze musi być dobrze przemyślane i poparte konkretnymi danymi. Warto korzystać nie tylko z porad umieszczanych na forach i stronach internetowych, ale także z bezpośredniego kontaktu z doradcą lub po prostu z usług biura nieruchomości. Profesjonalne agencje oferują nie tylko oferty sprzedaży lub najmu, ale też wsparcie w kontakcie z bankami. W ten sposób przyszły nabywca nieruchomości oszczędza czas na poszukiwania odpowiedniej instytucji i zyskuje pewność transakcji.