Oświetlenie, proporcja, detale, to tylko kilka z elementów, na które należy zwrócić uwagę wykonując zdjęcia nieruchomości. Jak się okazuje zapanowanie obiektywem nad przestrzenią mieszkalną lub użytkową to wymagające wyzwanie. Nie można go bagatelizować! Zdjęcia nieruchomości są postawą ofert sprzedaży.
Fotografia, to dziś bardzo popularna dziedzina. Wiele osób prywatnie dysponuje profesjonalnym lub półprofesjonalnym sprzętem, do tego nasze telefony są wyposażone w aparaty. Co za tym idzie, budzi się w nas poczucie, że nie ma nic prostszego, niż wykonanie zdjęcia. Niestety, jest to bardzo mylne przekonanie, szczególnie w przypadku fotografii nieruchomości, gdzie liczą się detale, proporcja czy światło. Przedstawienie niektórych przestrzeni wymaga też odpowiednich obiektywów. Tematu nie wolno bagatelizować, ponieważ zdjęcia będą stanowiły wizytówkę sprzedaży.
Podejmując samodzielną próbę wykonania wysokiej jakości fotografii należy zaopatrzyć się w aparat lustrzany z obiektywem szerokokątnym. Niedopuszczalny jest obiektyw typu rybie oko, choć modny deformuje przestrzeń. Po co niepotrzebnie prowokować pytania o kształt wyposażenia mieszkania lub ścian? Zdjęcia należy wykonywać z pomocą statywu. Proste linie i brak szumów to podstawa. Jeśli profesjonalne lampy są po za naszym zasięgiem, przydatna będzie lampa błyskowa zewnętrzna oraz wyzwalacze bezprzewodowe do lampy błyskowej.
Posiadanie sprzętu niestety nie oznacza umiejętnego posługiwania się nim. Należy liczyć się z tym, że aparat lustrzany, to nie aparat w telefonie komórkowym. Jeśli zależy nam na dobrych zdjęciach trzeba zagryźć zęby, porzucić tryb „auto” i przejść do ustawień ręcznych. Tam spotkamy się z takimi pojęciami jak: ISO, czyli czułość cyfrowej matrycy światłoczułej; przysłona, czyli średnica otworu w obiektywie; ostrość; sekwencja naświetlania czy HDR, czyli ustawienie, dzięki któremu jasność zdjęcia ma naturalne dla oka ludzkiego naświetlenie. Przed rozpoczęciem zdjęć należy poznać i przetestować jakie ustawiania będą najkorzystniejsze dla naszego domu, mieszkania, działki czy lokalu użytkowego.
Kiedy ustawienia będą opanowane, należy posprzątać, przygotować drobną aranżację i można przejść do pracy. Wbrew pozorom słoneczny dzień nie musi być najlepszym dniem na wykonie zdjęć. Zdjęcia zrobione „pod słońce” nigdy nie wyglądają dobrze, a jakby nie patrzeć dom trzeba obejść z każdej strony. Pochmurna pogoda zagwarantuje większą stabilność światła. Jeśli będzie za ciemno, konieczne jest posiłkowanie się lampą. Ze światłem wiążą się cienie. Uważaj, żeby samochód ustawiony na posesji przed garażem czy płot okalający dom, nie rzucały nienaturalnego cienia. Trzeba tez uważać by swój cień nie zakłócił kadru.
Wykonując zdjęcia pomieszczeń należy skupić się na najmocniejszych elementach przestrzeni. Pod uwagę trzeba wziąć lustra, które odbijają przeciwległą przestrzeń, a czasem też i nas, oraz jasne powierzchnie, które mogą wpłynąć na przekłamanie kolorów wnętrza. Przy każdym zdjęciu nie zapominaj o statywie, trzymaj poziom i pion w liniach, pomoże ci w tym siatka na wyświetlaczu aparatu lub punkty w wizjerze. Ustawiając się do zdjęcia warto stawać w narożniku pomieszczenia, pozwoli to na pokazanie jak największej przestrzeni. Zdjęcia detali również się przydadzą, będą przyjemnym poszerzeniem oferty.
Wytycznych na pewno znalazłoby się znacznie więcej, dlatego poważnie należy zastanowić się czy wykonanie zdjęć to coś z czym poradzimy sobie sami. Profesjonalnie zdjęcia to gwarancja lepszej prezentacji nieruchomości, a co za tym idzie gwarancja szybszej sprzedaży. Koszt sesji nie jest aż tak wysoki jak mogłoby się wydawać. Jeśli mamy problem z wyborem odpowiedniej firmy, pomocy można szukać w biurze nieruchomości. Doradcy zajmą się nie tylko sprzedażą naszej nieruchomości, ale również wykreowaniem jej właściwego wizerunku. Ile to czasu uda się w ten sposób zaoszczędzić?